W obliczu kwiatów zawsze czuje się najlepiej na środku łąki rozwijam swój życiowy koc kładę się... patrzę w niebo... w obłokach dostrzegam przemijający czas który płynie tak szybko... a gdy ogrzeje mnie słońce odejdę napełniony dobrą energią i poezją zapukam do Waszych drzwi i przywrócę nadzieję na lepsze jutro...
O to prawda! W Twoich słowach jest tak wiele ciepła i takiej ludzkiej serdeczności... Któż nie czeka na to? Moje drzwi są zawsze otwarte dla Ciebie...po prostu wejdź...gdy czekam.