Menu
Gildia Pióra na Patronite

paradoksalnie

uwiera mnie krzyk za ścianą
córkę zaszczuć chce matka
słowa na ustach pianą
szmata! zdzira! wariatka!

uwiera mnie wzrok dzieciaka
na billboardach miasta brudnego
wyrok już zapadł: masz raka
lecz nikt nie wyjaśnił dlaczego

uwiera mnie kot podpalony
i psiny łeb roztrzaskany
rozdziobią nas kruki wrony
lub rozdziobiemy się sami

uwiera mnie sznur na szyi
gdy czas tnie z papieru dłonie
czyżby świat się pomylił?
co wisieć ma wpierw utonie

i jeszcze coś mnie uwiera
taki paradoks istnienia
choć nie chcę wcale umierać
od dawna już mnie tu nie ma

17 801 wyświetleń
178 tekstów
95 obserwujących
  • Papillondenuit

    13 November 2011, 12:40

    masz rację
    każdy medal ma dwie strony
    a jedna zawsze jest w cieniu

  • 13 November 2011, 12:37

    Zależy od bezwstydności...

    Pozdrawiam:)

  • Papillondenuit

    13 November 2011, 12:35

    lubię bezwstydność...

    pozdrawiam ciepło
    :)

  • 13 November 2011, 12:32

    taki paradoks istnienia
    choć nie chcę wcale umierać
    od dawna już mnie tu nie ma

    Świetne. Kradnę bezwstydnie...

  • Papillondenuit

    8 February 2011, 13:54

    Dziękuję Ci za te słowa Mario. Wzruszyły mnie...
    Choć wolałabym, żeby ten wiersz w ogóle nie powstał. Ale taka chyba jest cena życia - "uwiera" i nie ma od tego ucieczki... :/

    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

  • Papillondenuit

    31 January 2011, 19:19

    Miło mi bardzo Andreo, dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam:)

  • 29 January 2011, 20:25

    Ach, ach, ach....aż tyle zdołalam z siebie wydobyć...zabieram!

  • Papillondenuit

    24 January 2011, 15:21

    Hm, czy pretensje... raczej rozżalenie... i niemoc, bezsilność w obliczu spraw, na które nie ma się żadnego wpływu, a mimo to - a może właśnie dlatego - tak bardzo bolą...
    Dziękuję za opinię Emilio, pozdrawiam:)

  • Myffa90

    24 January 2011, 15:13

    Dobry tekst, srogi, surowy. Może z mojego punktu widzenia, doszukałam się takich niezaadresowanych pretensji.

  • Papillondenuit

    23 January 2011, 00:27

    ...dziękuję i pozdrawiam równie serdecznie:)