uszyłam prawiesukienkę z własnych myśli wątpliwie prześwitująca dla całego świata nitki miałkie budują spoistą szmatę jedna nie wie o drugiej takie niby samoistki
i sypią się te nitki całkiem tracą odcień zmechacone drażnią delikatną skórę zrzucić z siebie zostawić zostawić w tyle