Tyś jedna...
Tyś jedna jedyna
dała dar zapomnienia.
O śmierci, bólu rozstania,
Przeszłości stałego trwania.
Pasteli światło rzuciłaś
na dawne wspomnienia.
By nocą już nie budziły
I łzą snu nie trwożyły.
Tyś jedna jedyna
dałaś nadzieję nową.
Na słońce, wiatr we włosach,
Radość w ranka odgłosach.
Stałaś się mego życia
Jedyną kanwą i osnową.
Przebudzenia Tyś powodem
I cudu życia dowodem.
Tyś jedna jedyna
tak mało i dużo...
dla mnie uczyniła.
Autor
174 200 wyświetleń
2682 teksty
247 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!