Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Ona i On

Trzymając się za ręce, idą po ulicy
Ona nieśmiała i cicha, on niepozorny
Zgarbieni oboje, w ubogiej dzielnicy

Wiatr szarpie im palta i deszczem oblewa
Nie czują słoty jesiennej, mgły, chłodu
Uśmiechy na twarzach, miłość ich ogrzewa

Gdyby czas był inny, tej wspólnej miłości
Darowaliby sobie świat cały
Teraz na miarę uczuć i możliwości

On jej podaruje cały skrawek nieba
Ona podzieli się z nim wszystkim
Sercem i schowaną małą kromką chleba

15.11.2013 r.

48 543 wyświetlenia
419 tekstów
105 obserwujących
  • solus.amor

    14 February 2023, 10:35

    "I tak śniąc, przegryzali pod majowym niebem
    Na przemian chleb - pieszczotą, a pieszczotę - chlebem" B.L

    od Serce Słonika, Naja, Irracja