Może lepiej nie znać prawdy
Trylinka
pod nogami szara
sponiewierana gazeta
rozdeptana jak tęcza barwna
z brudnym charakterem
Dzień który mijamy na ulicy
w pędzie
nieuwadze twarzy starszej kobiety
z butelkami na sumienie
drżące
obejmujące się rękami
po utracie młodości
Te miejskie autobusy
wypchane sylwetkami
wszystkie są w garniturach
szarych
z okropnymi zawistnymi teczkami...
Autor
128 114 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
Dodaj odpowiedź