Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kraków - Starówka

Trudno się pisze poezję o starówce krakowskiej
Może to nawet niemożliwe
Więc chociaż spróbuję wiersz tylko
No to tłuszcza wylewa się tam
Ze wszystkich pięter wieży Babel
Rozlewa się po Rynku
Czy po Szewskiej
I skwierczy woniejąc
Jak zjęczałe masło
Smażone na nigdy nie mytej patelni

Skrajne ubóstwo
Przenika w obrzydliwe bogactwo
Powstaje przerażająca bryja

Po południowej ulewie
Nadzieja umiera
Bezszelestnie
Jak znikają z włosów okulary

Duszność ciasność aspiracji
Wyłazi z gwiazdekowości
I będzie się upodlać obnażać
Przez dzień wieczór noc
I świt zastanie ją szczającą
Na pomnik wielkiego artysty

Tymczasem patrzę na te wlokące się konie
Murzynów
Oczy ma czarne też
Ta mijająca mnie z piątką dzieci
Całkowicie w czarnym śniada
Pewnie może ze względu na te dzieci
Nie wybuchnie ogniem i gwoździami.

297 751 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • piórem2

    22 August 2018, 10:04

    Tak Rzym sie zmienil kiedyś bylam i mialam niedosyt zakochałam sie w tym miescie bylo cudownie elegancko pachnąco no i każdy kamień miał historię teraz faktyczne jest bród domyślasz się dla czego wszyscy wiemy o co chodzi to też problem Francji itp.
    Kraków jest cudowny a szczegolnie okolice rynku Wawelu i Kaximierz też ma swoj klimat ale ma niemile wspomnienia bo jak bylam w ciąż potknęłam sie tam na wystajacy w bruku metalowy element i walnęlam jak długa na pysk i resztę członków.

  • fyrfle

    22 August 2018, 09:56

    Nie byłem w Rzymie, ale ludzie wracający stamtąd piszą o ogromnym smrodzie powodowanym przez niewywożone śmieci. Kazimierz, to też centrum , ale klimat tam jest zupełnie inny, też napiszę kiedyś o nim wiersz, jest tam pozytywnie i w wielu innych miejscach - też często bywam teraz w Krakowie, aale Rynek i przyległe są nie do zniesienia dla mnie.

  • piórem2

    22 August 2018, 09:23

    Krakow ma swoj klimat lubię tam jeździć choć ostatnio częsciej w inne stolice. Podrożowanie jest wspaniale nawet z twoim opisem jak bym tam była. Bywają rownież ciemne strony miasta, nawet w Rzymie jest bieda z nędzą