Menu
Gildia Pióra na Patronite

To nic...

...

To nic...

tylko cisza przemyka po szyb krańcach

deszcz dzwoni sennie w dachy

drzewa podgląda w tańcach...

gubi kręgi świetliste a może ich tylko szelest...

księżyc zagląda do okien wciąż śmielej i śmielej...

grzmot... znowu się błyska

noc się bezmiarem przelewa

deszcz otula wszystko... tańczą pośpiesznie drzewa...

a my skuleni chwilą czekamy burzy końca...

gdy srebrne niebo w złości gwiazdy beztrosko strąca...

białe jest niebo nocą... od złości... od krzyku... od gniewu

krople gęsto spadają skrząc się blaskiem jak srebro

zamykam oczy bo nie chcę... widzieć kontrastu kolorów

zasnąć i przespać to wszystko

by już nie pamiętać nigdy gniewu tego wieczoru...

Anita Steciuk

15 421 wyświetleń
173 teksty
6 obserwujących