Tańczę w pustym pokoju, wiem, że nikt nie zadzwoni Mam obolałe stopy i powykrzywiane dłonie Wszystkie złudne nadzieje, dzisiejszej nocy - przytulę je
„W tym świecie nic nie bywa prawdziwe Musisz się przyzwyczaić! Bo w tym świecie, miłość to nie miłość”
- Potrzymaj moje piwo. - Czemu to zrobiłaś? Jakie tabletki zażyłaś? To droga donikąd Ból bywa oczywisty, kiedy zapada zmrok Jedynym sojusznikiem jest mi rana w piersi wiem, że nie zadzwonisz
„W tym świecie nic nie bywa prawdziwe Wystarczy się przyzwyczaić Bo w tym świecie, miłość to nie miłość”