Menu
Gildia Pióra na Patronite

Gubiąc autonomię, nie widzę siebie ani jednej

Tam głęboko czuję obie,
rozrastają się,
władając przebrzmiałymi słowami,

chcą iść na koniec świata,
kiedy mam problem z wyjściem po schodach,

są mi takie bliskie
jak ja, ta niepodzielna w lustrze,
które potrafi widzieć tylko skazę w tym, że żyje.

147 032 wyświetlenia
1739 tekstów
256 obserwujących
  • złośnik

    25 September 2011, 20:30

    Koniec szczególnie do mnie przemówił... Szczególnie...

  • Akte

    25 September 2011, 19:32

    taki wiersz tylko Ty potrafisz napisać
    pozdrawiam ciepło i czekam na kolejne

  • motylek96

    25 September 2011, 19:10

    to ja powiem tak

    beznadziejne w swej wyjątkowości i dlatego kradnę

  • obito

    25 September 2011, 18:47

    Jednakże kolejne słowa to wykluczają;)
    Postaram się już nigdy w podobnych sytuacjach nie używać tego zwrotu bo rzeczywiście ma negatywny wydźwięk.
    Również pozdrawiam.

  • 25 September 2011, 18:43

    "Jak zwykle" zawsze nakierowuje mnie na beznadziejnie.

    Pozdrawiam!

  • obito

    25 September 2011, 18:16

    Czasami warto wymienić choć jeden uśmiech z lustrem ;)

  • obito

    25 September 2011, 18:15

    Jak zwykle świetny tytuł:) i do tego smutna końcówka...