Gubiąc autonomię, nie widzę siebie ani jednej
Tam głęboko czuję obie,
rozrastają się,
władając przebrzmiałymi słowami,
chcą iść na koniec świata,
kiedy mam problem z wyjściem po schodach,
są mi takie bliskie
jak ja, ta niepodzielna w lustrze,
które potrafi widzieć tylko skazę w tym, że żyje.
147 032 wyświetlenia
1739 tekstów
256 obserwujących
Dodaj odpowiedź 25 September 2011, 19:32
0 taki wiersz tylko Ty potrafisz napisać
pozdrawiam ciepło i czekam na kolejneOdpowiedź 25 September 2011, 19:10
0 to ja powiem tak
beznadziejne w swej wyjątkowości i dlatego kradnę
Odpowiedź 25 September 2011, 18:47
0 Jednakże kolejne słowa to wykluczają;)
Postaram się już nigdy w podobnych sytuacjach nie używać tego zwrotu bo rzeczywiście ma negatywny wydźwięk.
Również pozdrawiam.Odpowiedź 25 September 2011, 18:43
0 "Jak zwykle" zawsze nakierowuje mnie na beznadziejnie.
Pozdrawiam!
Odpowiedź