Wojny są napędzane ekonomią, a różnego rodzaju fanatycy, żądni władzy dyktatorzy, terroryści... są tylko narzędziem, pretekstem i winnym całego nieszczęścia. Komunizm też miał źródła ekonomiczne. Globalny konflikt może się wydawać nieopłacalny dla istniejącego stanu sił, ale nie dla pretendentów do tronu, a tych nigdy nie brakuje. Oczywiście, że dla tych na górze opłacalne są mniejsze, lokalne konflikty, na których można bezpiecznie zarabiać przelewając cudzą krew. Duży konflikt jest niebezpieczny, bo nieobliczalny, trudny do opanowania. Ale i takie co pewien czas są wszczynane, bo nie zawsze chodzi tylko o zyski, niemniej ważne jest np. skasowanie długów, albo przejęcie aktywów słabo chronionych, a kuszących... Ludzka chciwość rozwija tę cywilizację i jednocześnie ją morduje... taki paradoks. ;) Pozdrawiam. :))
Miałem na myśli że przy obecnym układzie sił gdzie jedna strona jest gospodarczo skazana na drugą, bo nie ma innego rynku zbytu, świat jest za mały, globalny konflikt jest nieopłacalny. Czy ekonomiści napędzają wojny...? Hmm patrząc na XX wiek to raczej fanatyczne ideologie. Komunizm obaliła ekonomia, a nie wojsko. Przeważnie gdy dwóch się bije, tam trzeci zarabia, zwykle USA, także czasem jak najbliżej ekonomia napędza konflikty
Mariusz, nie masz racji, ekonomiści potrafią liczyć zyski zarobione na konfliktach, to oni napędzają wojny.
RozaR, ta pani wspomniała o sprawcach w innej kolejności, naziści im tylko pomagali. Takich ludzi zapraszamy do kraju. Oczywiście, że to nie żadne pomyłki, ale ciekawe są też sprostowania, prawda? Czy to, że premier Morawiecki nie poleci do Izraela na szczyt Grupy Wyszehradzkiej, a w zamian pojawi się minister Czaputowicz jest dobre? Jakoś pan minister nie oczarował mnie zdolnościami dyplomatycznymi, ale sam sygnał, który poszedł w świat był potrzebny. Onejka jest złota, każdy rozróżniający kolory to widzi. Dobranoc. :))
Taka jest polityka... czy mamy jakiś interesy z Izraelem? Chyba żeby pożyczyli nam atomówke, byłby to lepszy sojusz niż NATO, jak pokazała zimna wojna nic tak skutecznie nie odstrasza jak broń atomowa.... Puki światem rządzą biznesmeni a nie wojskowi, to wojna światowa nam nie grozi, bo umieją liczyć...