Dwie małpy Szymborskiej
Tak nie wygląda mój wielki maturalny sen:
siedzi samotna małpa przykuta łańcuchem,
za oknem kłamie niebo
"wesprę cię- może".
Zdaję z prawdy ludzi.
płaczę i klnę.
Wiatr głaszcze mnie, zalotnie dmucha
niby w nim radość drzemie -
a kiedy po zdaniu nastaje milczenie,
przypomina mi
o ucisku przykutego łańcucha.
Autor
6303 wyświetlenia
87 tekstów
4 obserwujących
Dodaj odpowiedź