Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz Tekst dnia 10 May 2020

...

Szkolny korytarz w końcu poznał twoje kroki.
Oczy kolegów odkryły z trudem twoją twarz,
A twarz miałaś wtedy piękną, czystą jak promień
Lata które dziś doceniam.

Dumnym wzrokiem odprowadzałem cię do klasy,
Zawistnym wzrokiem kąsały cię matki.

Zobaczcie alkoholiczkę -

Byłaś ślepa na świat, byłaś uśmiechem,
Jakby zamieszkało w tobie nieznane mi słońce.

Na sto dwadzieścia pięć wywiadówek
Nie było cię sto dwadzieścia cztery razy,
Dlatego tulę w pamięci tamtą ciebie

- Obecną we mnie z doskoku.

________________________________________
Bardzo osobisty wiersz o mojej matce.

21 191 wyświetleń
266 tekstów
27 obserwujących
  • funeralofheart

    9 May 2020, 22:58

    Naja.
    Nigdy jej nie przekreśliłem. Bardzo zbłądziła, bo żeby wyleczyć jakieś swoje bóle, poszła tam, gdzie nie powinna była tego robić. Jako dziecko nie rozumiałem. Teraz doceniam to, że zrobiła tyle, ile mogła. A wywiadówkę zapamiętam do dziś.

    od Naja, szpiek, Kenzo
  • Naja

    9 May 2020, 22:16

    Bywa, że matki bolą. Dotkliwie i nieustająco. Pomimo rozpaczliwego poszukiwania dobrych wspomnień, zapomnienia złego, nie da się przestać odczuwać tego bólu.
    Paradoksalnie bywa, że te doświadczenia determinują pozytywnie. Wzmacniając jako człowieka, dystansując od wielu rzeczy. Czyniąc z cierpiącego dziecka, tym bardziej kochającą, mądrą, szanującą swoje dziecko matkę,..

  • funeralofheart

    9 May 2020, 08:46

    Jeszcze raz dziękuję... To miłe...

  • Papużka

    9 May 2020, 07:03

    Te najbardziej osobiste wersy są najpiękniejsze. Wyjątkowy warkocz emocji...

  • Adnachiel

    9 May 2020, 06:47

    Tak, to czuć w każdym słowie, że jest to wiersz, którego się nie czyta, którego się nie ocenia, lecz który się przeżywa.
    Wspaniały. Bardzo.

  • kati75

    8 May 2020, 21:10

    Smutno ,ale ładnie napisane!Porusza struny duszy

  • funeralofheart

    8 May 2020, 21:01

    Dziękuję.