Bajka
Szedł mężczyzna nadmorską aleją,
spoglądając na biodra przecudne.
Trochę Rita a trochę jak Monroe.
Za te oddałby życie swe nudne.
I to cudo spojrzeniem wprost z nieba,
obdarzyło nieszczęsne stworzenie.
Taka była jej dzisiaj potrzeba,
spełnić swe finansowe marzenie.
Były bale więc i fajerwerki.
Dluga podróż wśród języków trudnych.
I się nagle skończyły cukierki,
bo ten Anioł był niezbyt rozumny.
Lecz nie przejął się tym, nasz bohater.
Monogamia nie jego jest cnotą.
W kąt odłożył znudzoną zabawkę.
Żony szuka z tym większą ochotą.
Morał z bajki napiszę tym czasem,
bo dwojako rozumieć to można.
Szukając szczęścia nie myśl waść k...
A Ty szczęśliwsza będziesz, mniej zamożna.
15 745 wyświetleń
139 tekstów
21 obserwujących
Dodaj odpowiedź 11 March 2020, 01:03
0 Jak niewiele trzeba by poprawić komuś humor bajeczką 😉 Brawo Ty 👍
Odpowiedź