Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ruiny


Stoję tu, spoglądam w Twe oczy
spokojna, pogodzona ze stratą,
upada świat nasz tak niewinnie uroczy
Dziś już moje łzy dla Ciebie nic nie znaczą,

Nie potrafię uwierzyć że ten sen cudowny
opierał się tylko na naszych ramionach
Odszedłeś ledwie draśnięty, pogodny…
Odchodzę ja, na skórze mej walk znamiona…

Mówisz, że jest to jak koniec trudnej miłości…
Niby lepiej, a jednak wciąż boli.
Chyba nigdy nie byłam tak zagubiona w swej rzeczywistości
Chyba nigdy nie zrozumiesz swojej w tym roli,

W tym upadku powolnym, w milczeniu stoimy
Bez sił zupełnie, wypaleni do zgliszczy…
Może kiedyś poskładamy w całość te ruiny,
Może kiedyś w końcu sen nasz się ziści…

Tymczasem mój drogi spójrz na mnie
Pokaż którędy mam kroczyć
Choć serce co dzień na nowo się rwie
Nie pozwól mi nigdy z tej ścieżki zboczyć

Spojrzenie Twoje i słowo każde
Rozrywa na strzępy me serce.
Tylko powiedz Kochany mój ile
Ile mam znieść jeszcze…

1135 wyświetleń
17 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!