Fraktalna Mgławica
Spójrz gdzie się podział…
Niezwyciężonych myśli
Rozproszony wzrok
Zapomniany w tańczącym szumie jeziora
W odgłosach żabich oper się chowa
Między taflą zwierciadeł duszy
Rozkołysany wspomnieniami
Na niebezpieczny dystans motylich skrzydeł
Bez słowa
Przytulił namiętniej
Widmowe Sny Gwiazd
Wśród cichych westchnień ścian.
11 339 wyświetleń
109 tekstów
15 obserwujących
Dodaj odpowiedź 24 November 2015, 20:33
0 wiersz ciekawy...pozdrawiam Klaudio. :)
...a i ciekawe komentarze...swoją drogą dzięki za reklamę. ;))
Odpowiedź 24 November 2015, 17:33
0 Taka zasługa to nie powód do dumy w takim razie, skoro rywalizacja nierówna.
Odpowiedź