spod powiek krople cichej mgły zmywają maski z twarzy zwilżają ziemię w której sny zasiały ziarna marzeń
w zaułku świadomości tkwi tęsknotą zapisany tylko kiść purpurowej krwi zostawił pokonany
tysiące powstrzymanych zdań położę między kwiaty utkwiły zaciskając krtań w marmurze wiecznej daty
Pieknię opisana nostalgia... cmentarze wspomnień...
Pieknię opisana nostalgia... cmentarze wspomnień...