wędrówka
spacer na krawędzi ciszy
rozbudza płynące rozmycie
zaplatając delikatnie zbłąkane obietnice
w bańce mydlanej zatracona baletnica
utkana ze snów
tańcząca muśnięciem lustra
pochwyca płynące gwiazdy
zaplatając dłonie
rosą tka srebrnobiałą suknię
spojrzeniem ucieka w takt melodii lasu
Autor
844 wyświetlenia
11 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!