Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Nieobecna

Słowa literom nieznane
Wypowiadam je w ciszy
Bez Ciebie, bez wspólnych dni
Może je kiedyś usłyszysz

I sens czasem ich niewielki
Innym razem są jak głosu liryka
Pustką wypełnione
Zegar samotności w nich monotonnie tyka

Nauczyłem się lubić Twoją nieobecność
Gdy otaczam się bliskości z Tobą myślami
Gdzie widzę jak się uśmiechasz
Przemykając między słowami

Sprzeczności we mnie walczą
O chwili z Tobą mogę tylko marzyć
Jednak to, że Cię choć w ukryciu kocham
Mogło mi się przecież nigdy nie zdarzyć

4140 wyświetleń
44 teksty
20 obserwujących