Menu
Gildia Pióra na Patronite

Czarna wdowa

http://www.youtube.com/watch?v=Tf1Qmgr1i7I
skrzętnie produkuje sieci
niczym pająk paskudny
tka je uparcie godzinami
uboga w pozytywne uczucia
niewidocznie chwyta
w perfekcyjne pułapki
podchodzi do istoty
powoli zaciera odnóża
strach w oczach dostrzega
wysysa ciepłe emocje
z chłodem wypuszcza
smutne, obolałe serca
licząc na kolejną zdobycz
bogatą w miłość i troskę
życiodajne soki spija
jest bezproduktywna
obdarta z tego co tak ceni
szuka ciepłoty serca
bezinteresownej
tylko jej, na wyłączność
nie lubi dzielić się z innymi
tym czego tak pragnie
szuka w amoku
okaleczając niewinnych…

26 014 wyświetleń
524 teksty
59 obserwujących
  • Papużka

    25 February 2013, 13:20

    Każdy ma swój umysł, rozwagę i decyduje o tym indywidualnie... to tylko przykład... okres może być różny.. chodzi o tą zależność... :) miłego...

  • Papużka

    25 February 2013, 13:08

    czasami nie ma ku temu podstaw a jednak się pojawia...
    no ale to już odłóżmy na bok... Skoro często nie ufamy sobie, to zaufanie do innych jest tym bardziej trudniejsze.. owszem może to trwać latami.. a może tak być, że po tygodniu znajomości nie wiedzieć czemu, nie znając powodów.. okazujemy całego siebie obcej nam osobie... i czasami te tygodniowe osoby są bardziej wartymi zaufania jednostkami, od tych długoletnich... Przed niektórymi po prostu się otwierasz.. a potem czasem dostajesz klapsa od rzeczywistości. :)Temat rzeka.. i to bystra :) wiedziałam, że wiersz będzie trochę kontrowersyjny..

  • Papużka

    25 February 2013, 13:02

    Władysławie masz rację :)

  • Papużka

    25 February 2013, 12:54

    wiesz to jest takie swoiste ostrzeżenie, że zupełne zaufanie może skończyć się fiaskiem z obitym nie raz tyłkiem, dlatego ludziom jest tak ciężko bezgranicznie zaufać... a teraz zastanówmy się, czy to bezgraniczne zaufanie jest dobre... czy sama ufasz w taki sposób sobie... może jednak warto czasem zostawić tą przestrzeń nieufności, ofc niezbyt wielką... bo zbyt wielka później owocuje w chorobliwe zazdrości, paranoje, doszukiwanie się czegoś co nie istnieje.... itd. itd. czasem warto zbytnio się nie uzewnętrzniać..

  • Władysław Andrzej

    25 February 2013, 12:44

    Musi znalęść na drodze nie cierń lecz dłoń która pokąsana nie odrzuci

  • Papużka

    25 February 2013, 12:38

    a spójrz na to tak.. kiedyś ona wpadła w nie jedne sidła... tak samo wykorzystana zraniona porzucona... sztywna od zimna leży na posadzce... z chłodem serca, szukając ciepła zaczyna czynić tak jak z nią poczynano... nie umie zaufać, nikt nie chce jej tego znowu nauczyć.. nikt nie wyciąga dłoni by pomóc znowu kochać.. sama niegdyś okaleczona nieumiejętnie rani mając o tym świadomość.. egoistka często myśli o sobie i o tym, że chce zaznać odrobiny ciepła... czyni to nieumiejętnie i zbyt zachłannie... współczucie... hym a może lepiej pomocna dłoń... ? :) każdy jest egoistą.