Siedzę niespokojny
z kolorowymi klamerkami
za oknem
gdzie suszymy wyprane brudne życie
Nie jest czysta
pościel
rozerwana na dwie
strony świata jak obłok
Skarpetki
na tle chmur czarne
stanik
dookoła ramiączek
mucha lata
Farba nie odrywa się od ściany.
Marka