Moje serce jest ......właśnie jakie.....? Czasem pełne miłości ....wtedy uśmiech na ustach gości....bywa złością wypełnione ....wtedy się w sobie chowam by ludzi nie ranić, kiedy złość mija, na nowo napełniam serce miłością.....Moje serce jest.....czasem jak zwyczajny mięsień.....zupełnie nie wiem po co w klatce tak się telepie.....może bez tego serca byłoby mi lepiej.....?.....Bywa, że jest właśnie tylko po to bym żyła jak maszyna....oddycham...jem...śpię......żyję.....a oddech jest jak paliwo...żeby moje serce biło.....