Menu
Gildia Pióra na Patronite

Sen pełen szaleństwa

Sen pełen szaleństwa

Zakrywasz dłońmi oczy
Pieszczę ciało
Jak bardzo się ośmieliłem
Sięgnąć po miłość
Jak bardzo
Dotykam ramion
Gorący brzuch
Całuję plecy
Dech mi zapiera
To sen
Sen…
Nie twój oddech powraca moje zmysły słuchu do tego świata
Spojrzenie
Pełne szaleństwa
Usta nabrzmiałe doznaniami
Chcące coś powiedzieć
Mówią tylko oczy
Pławię się w powodzi włosów
Wdycham zapach życia
Sensu istnienia
Miłości porywczej
Wdycham

Władysław Andrzej Bobrzycki

30 856 wyświetleń
275 tekstów
14 obserwujących
  • krysta

    10 April 2013, 22:11

    Bardzo ładny wiersz :) Pozdrawiam

  • 10 April 2013, 20:16

    Panie Władysławie,
    piękny wiersz, czyta się wyjątkowo przyjemnie.
    Serdecznie pozdrawiam,
    Weronika

  • agniecha1383

    10 April 2013, 16:52

    Uwielbiam Twoją poezję...pozdrawiam serdecznie:)

  • Papużka

    10 April 2013, 16:19

    Jak Ty to robisz Władku? :) Pytanie retoryczne, ach... :)