Segregacja śmieci
Segregacja śmieci, przez nas, mieszkańców tutejszej wsi,
Czyni polską złotą jesień, jesienią jeszcze barwniejszą
I świadczy o zasobności naszych portfeli
Oraz sytości i spełnieniu, naszego zbożnego bytu.
Przed tak wielkim naszym tutaj otwarciem na ekologię,
Opadają nawet mgły, kraśniejąc ostatecznie,
Szukając sobie do południa, kolorowego liścia klonu,
Aby na nim wyschnąć i powrócić do krajowego zasobu wód.
Może gdyby skazańcom podawać znieczulenie,
Może wtedy kara śmierci przyjęłaby się powszechnie.
Może zamiast papierosa, przed wyrokiem
Kroplówka ze znieczuleniem i środkiem rozweselającym.
Dziecku, które zaraz rozerwą na strzępy w kobiecie.
Może rzecznik praw dziecka powinien powiedzieć - spokojnie.
Spokojnie bejbe, wujek doktor znieczuli cię,
Nim zacznie czynić swoją postępu powinność.
Autor