samotne drzewo pośród lasu spogląda na przeklęte niebo bólem wspomnień kładzie cień na mchu bezsenność nocy płaszczem otula pień naznaczony piętnem natury letnie cierpienie zapisuje w liściach na gałęzi bezdomny ptak łagodnie porusza skrzydłami okiem bada duszę dumnego drzewa cierpliwie czeka na przebudzenie kropla po kropli spadają ostatnie złudne marzenia
Każdy z nas ma wspomnienia dobre i złe.Oby każdy z nas doświadczył jak najwięcej tych niezapomnianych,najlepszych, takich uskrzydlających.O nich chciałabym napisać i takich życzę wszystkim, jak sobie. Dziękuję Gerardzie i milusiego życzę:)