Menu
Gildia Pióra na Patronite

List do kata

Teksty z obrazami - List do kata - exsilentio
List do kata - exsilentio

Sam szedłem na szafot
Wspierając ciebie w bólu i chorobie,
Bo mimo obecnym, mrocznym trafom,
Dobry i kochany z ciebie człowiek.
Los nie był Tobie łaskawy.
Sznur podłych cieni spotkałaś,
Poczułaś też ogień ran krwawych,
Gdy cień Cię mrokiem kalał.
Kiedy tak patrzysz, jak moje ręce
Chwytają cię za poły sił ile,
Nie myśl, że uciec chcę przed cięciem.
Przy Tobie chcę być choć jeszcze chwilę.
W tym świecie z widownią, szafotem,
Tylko w Tobie światła dotykałem.
Dla wiatru jesteś fregaty szybującym lotem.
Dlatego dotknąć cię chciałem.
Nawet syczące, ostro lśniące ostrze
Nie jest istotne w tej zawieszonej chwili,
Jedynie twoim widokiem się troszczę.
Żeby cię inni nie zranili.
Jeśli chcesz, przebaczam, chociaż nie mam czego.
Dałaś mi doświadczyć tak prostej miłości,
Że tylko Bóg mógł ją nakreślić. Dałaś wszystkiego,
Czego szukałem od urodzenia.
Kocham Cię i będę do końca samego…
Gdy cios pada wciąż szepczę - do widzenia.

Quid Quidem

42 265 wyświetleń
589 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!