Kasandra48 Andrea
 26 marca 2023 roku, godz. 15:32

Odwieczne pytanie, dlaczego nie doceniamy dobra, które mamy wokół siebie, a nawet je niszczymy, dlaczego źle traktujemy bliźniego czy kogoś, z kim jesteśmy na co dzień. Dlaczego tworzymy niezgodę i dopuszczamy ból i łzy, albo jesteśmy tego powodem.
I mnóstwo podobnych.
Czasem musi zdarzyć się cud, czasem musi zdarzyć się nieszczęście, żebyśmy zrozumieli samych siebie i powody swojego postępowania - wobec siebie jak i innych.

Piękny i trudny wiersz. Słowa warte przemyślenia, bo każdy z nas nosi w sobie pogubienie.
Pozdrawiam serdecznie Anno i gratuluję wyróżnienia.

RedRose Róża  26 marca 2023 roku, godz. 15:54

Pycha, wybujałe ego, nadmierne wymagania

słowem własne niedoskonałości się gdzieś "muszą" ewakuować :)

Serce Słonika Słonik  26 marca 2023 roku, godz. 22:10

👍🍀🐘

silvershadow __
 26 marca 2023 roku, godz. 11:15
Edytowano 26 marca 2023 roku, godz. 11:15

otóż... tu
dziękuję za przypomnienie :)

Chiante Lidka
 2 lutego 2013 roku, godz. 1:32

Zgadzam się z poprzednikami, to świetny wiersz.

NieBoska Bogusia
 31 stycznia 2013 roku, godz. 23:33

i ty
kat włas­ne­go wnętrza
z wyr­wa­nym sercem
na bruku

Właśnie ! Czy nie lepiej patrzeć szczęśliwym okiem na świat i dzielić się
szczęściem ? Po co katować siebie i to co w zasięgu ?

Piękny wiersz, bez cienia wątpliwości ;)

BlakeDeen Jan
 26 stycznia 2013 roku, godz. 16:17

Wspaniale napisane, wspaniale.

słoneczniki Joanna
 24 stycznia 2013 roku, godz. 11:11

Piękny!

Efemeryda60 Grażynka
 23 stycznia 2013 roku, godz. 2:20

Przykre, ile w człowieku może być pustki...

Aniu, to prawda

niep­rzys­wo­jone dobro
os­wa­ja zło

awatar awatar
 22 stycznia 2013 roku, godz. 20:43

bardzo ładne
pozdr.

I.Anna Iwona
 22 stycznia 2013 roku, godz. 20:18

Piękny i taki gdzieś dla mnie prawdziwy

Pechowa_ Ania
 22 stycznia 2013 roku, godz. 20:13

Aniu po prostu potrafisz sprawic słowami że chylę nisko czoło podziwiam Twoją twórczość :)
Pozdrawiam cieplutko ;)

anna kowalczyk ~
 22 stycznia 2013 roku, godz. 20:12

...dziękuję Aniu...:)

to ja się kłaniam temu, co piszesz...;)

Pechowa_ Ania
 22 stycznia 2013 roku, godz. 20:06

Ależ piękny wiersz..
Chylę czoło!