Menu
Gildia Pióra na Patronite

Różo moja

różo
mój kwiecie krwawy
co duszę kaleczysz
i palce
aby pąki swe moją wilgocią nasycić
jak hostię
drżącymi dłońmi unoszę
żeby nie skrzywdzić
i płatków biel niewinną
stęksnionych ust ciepłem ogrzewam
życia tchnienie oddaję
kropla za kroplą biel
czerwienią nasycam
zanim oczy szkłem zajdą i usta pobledną
na sercu znajdziesz miejsce
schronienia i odpoczynku
moja różo

15 331 wyświetleń
145 tekstów
8 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!