oby ostatni
rozmieniłem się na drobne
a tu wdowi grosz
ma więcej z miłości
- z męża
niż monety, którymi ciskam w świat
monety dla przewoźnika
który nie spojrzałby mi w oczy
więc dokąd tak płynę
skoro brzeg ten sam
gdy nikt nie czeka po drugiej
a to już piąta w nocy
jak już się zamknę
może przyjdzie pod zaryglowane samotnością drzwi
moje ślepe ja
i spyta mnie
którędy do domu
a ja mu odpowiem
tam
Autor
Dodaj odpowiedź 11 March 2016, 20:02
0 słowa to tylko kreacja
a później ludzie zaczynają dostrzegać coś dla siebieciekawa interpretacja
tak chyba wygląda to na co dzień
a później bluskrin heh
Odpowiedź 9 March 2016, 09:23
0 a może lepiej kiedy nie ma miejsca na banalne "tam", bo przecież "tam" to jak stanąć w miejscu ... świetny rozrachunkowy, niebanalny wiersz.
Odpowiedź 9 March 2016, 08:10
0 oby nie
brzeg może ten sam, ale woda co raz głębsza
podoba mi się ta Twoja raskolnikovszczyzna;)Odpowiedź