Menu
Gildia Pióra na Patronite

Sambuca con la mosca

przeżuwam milczenie
ma smak lukrecji

przegryzam kawałek po kawałku słowa

w czarnej otoczce anyżu
chrupiące kłamstwa ranią język
drapią gardło

rozdziera się we mnie
każde uderzenie serca

wypluwam twoje mętne kocham
z trzema ziarnami kawy

na szczęście

83 984 wyświetlenia
973 teksty
64 obserwujących
  • kuloodporna

    17 April 2021, 22:21

    Fenomenalne........🌼🌼🌼

    od onejka
  • onejka

    9 December 2015, 09:12

    A tak sobie właśnie myślę, że każde "kocham" jest mętne, albo staje się mętne, wcześniej czy później.

  • fyrfle

    9 December 2015, 07:30

    Co to za kawa była, że kocham było mętne?:))

  • onejka

    12 September 2013, 11:32

    Aniu, miłego wypoczynku :)

  • onejka

    12 September 2013, 11:31

    Dziękuje Panom za czytanie :)

  • 11 September 2013, 17:20

    Spłonęło "kocham", ziarna tylko przeszkadzają w ustach...
    zostało podrapane serce...

    Quuurcze, jakie to rzeczy ludziska piją... a nie lepiej samoróbnym gargło pokaleczone zdezynfekować? ;)

    Bardzo ładny, wyjątkowy wiersz... Bóg da, to może kiedyś zrozumiem?... :)
    Pozdrawiam :)

  • Zakamarki serca

    11 September 2013, 13:33

    smaczny ten wiersz pomimo jakiejś goryczy

  • onejka

    10 September 2013, 12:33

    tak Aniu, toteż staram się nie używać mętnych słów, aby nikomu nie zaciemniać pola widzenia...

  • sprajtka

    10 September 2013, 10:44

    But nic...ale słowo się rzekło...cholewka;)

  • onejka

    10 September 2013, 10:42

    dobry pomysł, miałam olać, ale co but winny ;)