dla M.
przepraszam że tyle nocy jest we mnie
że twarz mokrą wieszam na rękach
zadumą dziwną
że wzrok rozkładam na półkach najniższych
bo jaśnie wysokość słońce
mnie razi
że ominęłam zmęczeniem
ważne nieważne
sprawy
za wszystko
za ręce strachem niezdarne
i za to najbardziej że ciebie mając
sercem po brzegi
w miłości
wciąż jestem
- kaleką
mojemu synowi
Mikołajowi
Autor
22 050 wyświetleń
189 tekstów
51 obserwujących
Dodaj odpowiedź 6 April 2013, 20:33
0 Starlight., Agnes, Łukaszu dziękuję, miło Was widzieć.
Pozdrawiam :)Odpowiedź