przecież był ten pocałunek
o smaku popiołu
drgający jeszcze od strachu ust
przychodzący w świeżym zachwycie obojga
przecież było to miasto
w swym lekkim blasku o
zachodzie słońca
gdy na przeciw siebie
opadali z łusek
były dłonie, które trzeba było
rozpleść ostatni raz
i oczy które wiedziały więcej
niż wiedział czas
więc nie mów że nie było miłości
która powoli
osiadała na dnie
15 889 wyświetleń
379 tekstów
20 obserwujących
Dodaj odpowiedź