. Ziemskie żmije...
Pragnienie władzy, wszelkich podziałów
Pragnie od wieków żmijowe plemię
W historii świata wiele rozdziałów
Kto nam wciąż niszczy... plugawi ziemię
Drwią ciągle z diabła jak również z Boga
W końcu urosła próżnia wartości
Człowiek ogłupiał gdy przyszła twoga
W kajdanie długu i zawziętości
Będzie się bronił system intrygi
W końcu świat stoi na rządzy szczeblach
W absurdzie prawa widać podrygi
A resztę kłamstwa w oszczerczych mediach
Prawda o żydach to prowokacja
I choć dowodów mordów jest wiele
W sądach żydowskich gdy goja racja
W świątyniach kłamstwa nie zdzialasz wiele
Gdy Stwórca w kącie stoi za karę
Za prawdę życia, dobra stworzenia
Ludzie w obłędzie tracą swą wiarę
I zamiast prawdy niszczą sumienia
Naród wybrany to intryg śmierci
Ten co nagrody daje szubrawcom
Sprzedajni u nich wszyscy eksperci
A tłum im wierzy... niczym wybawcom...
Jest napisane że przegra plemię
Czy jezuita; żyd czy też mason
Jad ich opuści na wieki ziemię
I już przestanie zniewalać kasą....
Już się odkryli mordercy świata
Nacisk w obłudzie do preparatów
Bez Boga ludzie proszą się kata
Z tych co są w prawdzie robią wariatów
Po co mi Stwórco to pisać każesz?
Po co te rymy i słowa prawdy?
Koszmaru życia mi nie wymażesz...
W Tonie jedynie nie mam pogardy....
Dobrze czuć Twoją obecność Stwórco
Dajesz nadzieję, siłę przetrwania
Ty jesteś prawdą i dobra Twórcą
Ludzie wybrali fałsz i... konania...
Od S.M.
Piątek dn. 27.11.2021