Pozwól mi usiąść koło Ciebie. Porozmawiać i popłakać. Pozwól mi zrozumieć Ciebie i siebie. Pozwól mi dotknąć Twojej dłoni. Pozwól mi patrzeć i dotykać Twych snów i marzeń. Bądź bliżej niż byłaś ale z dystansem Twoich obaw i skarg. Chcę być powiernikiem twych pragnień i smutków. Przyjacielem którego i ja sam szukałem. Po prostu bądź w jakikolwiek sposób. Bądź chodź kawałek obok. Słowa nie określą tego co czuję, więc chwyć w swoją dłoń moje uczucie. I zrób z nim to na co zasługuje.