WierszWiersz jesienny Konkurs
imbirowy
pośród zbutwiałych liści
słońce gaśnie. mój nieprzyjaciel
dzień, w jesień wystrojony zagląda
w samotne okno.
imbirowe powietrze zadrgało pod
krokiem jesieni, otulonej resztą lata.
zdąsane niebo, kroplą deszczu
spłukuje ostatnie pocałunki.
na chłodniejsze dni, pająk
plecie szal.
135 884 wyświetlenia
1633 teksty
240 obserwujących
Dodaj odpowiedź