Po śladachTwoich oddechówkroczę nieśmiałona pustyni ulicpośród gwaruśmiechów naszychnienarodzonych dzieci
Przędę w pośpiechuwrzeciono życia małych dłonii stóp
Być może zdążęnim Natura wyda wyrok ....
carolyna
Autor
11 July 2018, 13:24
dziekuję
11 July 2018, 09:28
ładny :)
Pozdrawiam :)