Zdecydowanie zbyt blisko (Indifference)
popełniłam siebie na dwóch kartkach A4
by ktoś inny mógł nieostrożnie powiedzieć że zna
mnie taką jaką potrafię być
w poszarpanych wersach które zgrabnie
nie pasują do druku
więc idą w zapomnienie
krok za nimi podobno jakaś podobna ja
zgina się do bólu
nie mieszcząc świata w oczach
nie płaczę
chociaż nie mogę wykrztusić słowa więcej
bo przecież się nie przyznam
ale dławi mnie to ilekroć chcę opowiedzieć
jak jest naprawdę
i nie mam odwagi
więc tylko patrzę gdy łamie się kolejna z desek
podtrzymująca stropy
147 032 wyświetlenia
1739 tekstów
256 obserwujących
Dodaj odpowiedź 6 October 2012, 18:57
0 Piękno-smutne. Głowa do góry, choć to nie łatwe... :)
Pozdrawiam.Odpowiedź