Menu
Gildia Pióra na Patronite

pomiędzy plastrami z miodu
tworzą się rany niezasklepione,
wyciągając poranione dłonie,
opuchlizna nie znika

użądlone jakby ze szczęścia serce
egzystuje między śmierciami,
zgon już dawno stwierdzony,
gwoździe niepoprzybijane

smutek zamyka się we szkle,
pokrywka wciąż nie domyka,
choć uśmiech zalega na dnie
odbija się w lustrze życia

147 706 wyświetleń
2018 tekstów
322 obserwujących