wierzę że mówisz co widzisz i czujesz

A ja myślałem, że taki ktoś przesłania cały świat, świata poza nim nie widać, czyli jest... oknem zabitym dechami? :P:D
Nie od dziś wiadomo, że yestem jednym z najbardziej stukniętych smoków na tym śmiechu padole. :D
Bry wieczór. :)

Ech, Yestem, upraciuchu ! życzę Ci abyś mógł Kogoś nazwać oknem na świat, wtedy z pewnością nie będzie Ci smutno:)
Dzień dobry :)

Hmm, tylko dlaczego marzysz przez okno? ;)
No dobrze, niech i tak będzie.
Nio taka smutna ta radość, bo tylko wymarzona...
Dobrej nocy. :)

Podoba mi się Twoje rozpatrywanie Nicola, to że sięgasz dalej... dziękuję :)

Yestem...przykro mi, nie mowa tutaj o światach pomiędzy monitorami. Druga strona myśli , to świat z marzeń po prostu. Smutne ? poniekąd może tak, ale czyż nie trzeba się cieszyć z tego co jest ?
Odpozdrawiam.

Dwa światy połączone windowsem... w jedną, piękną nieprawdę...
Śliczne i smutne...
Pozdrawiam.

zniewolona tytułem i każdym wersem, a ostatnim- szczególnie
jeden z piękniejszych wierszy jakie dane było mi czytać na tym Portalu
serdeczności szczególne :)
dodam jeszcze, że utwór ten można "oglądać" jakby z dwóch stron : rozmowa z sobą samym, rozmowa z kimś. Zdaje się, że jest jeszcze trzecia strona, ale o tym może później, miłego :)

wszystko (?) jedno...;)

to jedno ;)

a okna tam też pomyte?