Menu
Gildia Pióra na Patronite

Monotonia filantropii

Pigułka za pigułką
dzień za dniem tak wygląda.
Monotonia filantropii czyni cuda,
powszedniego dnia.

Rozsiewa gorycz w ustach
za zamkniętymi powiekami,
odgradzam świat jakiego
nikt nie zna poza mną.

Tak łykiem szczęścia,
w jednym hauście euforii,
szukam antidotum
w odmętach codzienności.

Nie poddając się absolutnie
rozedrganej ironii co robi kleksy.
Na papierze ściernym skóry,
choć coraz mniej niuansów...
w rezerwie.

93 764 wyświetlenia
901 tekstów
21 obserwujących
  • kuloodporna

    21 February 2023, 22:05

    "Nie poddając się absolutnie
    rozedrganej ironii co robi kleksy.
    Na papierze ściernym skóry,......" aż gęsiej skórki dostałam, dla mnie ten fragment to majstersztyk.....🌼🌼🌼.........

    • Victoria Angel

      22 February 2023, 08:54

      Bardzo dziękuję za taki komentarz. Pozdrawiam jeszcze raz. :-)))

  • 11 February 2023, 11:10

    Sporo odcieni szarości. Dobry tekst. Lubię takie formy wypowiedzi.

    • Victoria Angel

      11 February 2023, 11:48

      Bardzo dziękuję, napisałam ten wiersz jakiś czas temu.
      Zastanawiam się nad tym nieraz czy go nie wykasować?...
      Pozdrawiam serdecznie Wszystkich i zapraszam do czytania. :-)