Menu
Gildia Pióra na Patronite

Powściągliwa opowieść pani W

Pani Wanda
gryzie paznokcie
przed bramą cegielni
tuż po robocie
już zapomniała
o skradzionej cnocie
gdy miała lat siedem
przydusił ją ojciec
od tamtej pory
zestresowana
unika sam na sam
każdego pana
lecz teraz nie może
poznała portiera
obiecał jej kieckę
o dom jak cholera
stoi i czeka
aż skończy robotę
w domu mu odda
wątpliwą cnotę
lecz portier był cwany
do tego nie głupi
ukradł jej portfel
ma w oczach
dwa smutki.

(Oparte na faktach)

marka

128 106 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
  • Myffa90

    19 July 2010, 11:25

    Piszesz takie teksty, że mi szczęka opada.
    Są takie inne, oryginalne, chce się do nich powracać.

    Pozdrawiam. ;)

  • Piłkareczka*

    18 July 2010, 10:28

    Ciekawy i taki inny :) +

  • awatar

    18 July 2010, 10:05

    Trudny temat, ten świat prawdziwie ponury, ludzie jak knury /nie obrażając świń/, prawdą o niejednym życiu powiało, pozdrawiam +:)

  • badwolf

    18 July 2010, 00:11

    To jest chore. Ode mnie PLUS