pamiętam każdy kamień który postawiłem budując twój ołtarz łzy krew i pot zmęczenienie i takie ciepło składając na nim kwiaty serce modlitwę jak wiersz piosenkę byle blisko na obraz twój uśmiech łzę szczęścia choć moment hej ty teraz już znam funkcję świecy i wiem że tylko tam gdzie nie ma czasu nie istnieje tęsknota a czekanie jest miejscem wśród rumowiska dogaszę płomień