Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pamiętam jak składałeś
na moim policzku oddech
którym rzeźbiłeś uśmiech

Byłam wtedy sztuczna
w swojej naturalności
przeoczyłeś moje spojrzenie
mówiące prawdę

Uciekłeś od pocałunku miłość
składanym w ofierze
przez moją nadzieję

Milczałeś choć chciałam usłyszeć
bicie Twojego serca

47 970 wyświetleń
306 tekstów
144 obserwujących
  • słoneczniki

    12 April 2013, 12:12

    Piękny wiersz

  • 11 April 2013, 21:54

    ..czasem ucieczka od pierwszego pocałunku..jest ucieczką na zawsze.. A.

  • Coniglietta

    11 April 2013, 21:08

    pięknie . . .

  • Pechowa_

    11 April 2013, 21:04

    Cudowny wiersz... Pozdrawiam :)