Nie znałem. Wiersz niewiele mówi. Nie wiem co lubiła. Jaki miała charakter... Jakim była człowiekiem. Można było napisać coś więcej i porzadniej. Nie kwestionuje twojej ambicji, mimo że ja bym się do takich kwestii przyłożył gdybym chciał kogoś upamiętnić. To internet - nie oczekiwałbym tutaj normalności.
Nie ma tu nauczycieli Nikt nie jest tak płytki i głupi by okrajać odrębną wrażliwość na piękno w dogmaty czy poprawne modele
To była ironia Myślę że mi się lepiej udało
Nie widzę związku z twoim wymiotowaniem a moim życiem Przynajmiej w kontekście w którym to ty wpływasz na mnie Hm, słowo 'wpływać' brzmi tutaj dość dosłownie
No cóż - jestem niedoskonały i piszę jak czuję . Uraziłem Lola Pop smakiem... więc po co czytać ? to co gryzmolę. Nie jestem poetą,lecz tym,który uczy się tego rzemiosła . A plucie nauczyciela w kierunku ucznia nie godzi się z współczesnymi prawami.
Przyjdą i Ci którzy podzielą się litością i współczuciem. Każdy powinien dzielić się tym czym przyszedł się dzielić, a nie tym o co go poproszono. Albo chociaż w tej kolejności. To nie była ironia z mojej strony. Napewno są kwestie w których tak myślisz - nie wierzę by ktoś we wszystkim się mylił. Podziwiam cię za to, że sama siebie oceniasz. Fascynują mnie tacy ludzie. Wystarczy już, bo zacznie mnie kusić. Spokojnego wieczoru Anno.
A co tutaj rozumieć ? Kochałem żonę do bólu - i będzie kroczyła w mojej świadomości wraz ze mną do końca życia. I cieszę się ,że moja teraźniejsza kobieta to rozumie.