" Bojaźń "
Otrzymuje więcej niż dałam
W jesiennym październiku
Bilans zysków i strat przeraża
Życie z dziurawym sercem
Kalekie myśli kulą u nogi
Sen złowrogi o przyszłości
Boję się - bojaźń ogarnia mnie
W jesieni życia - ludzka chęć Bycia
Bycia uważnym i wdzięcznym
Wdzięczność przepełnia serce
Czy to źle, że: proszę o więcej
Nie żałujecie więc dobra
Chwila ta jest podobno ostatnią
Jeszcze trwa w klepsydrze czas
Nic dwa razy się nie zdarzy
Jeśliby zdarzyło się Nam
Ty i Ja - to nie sen
W biały radości pełen dzień
Dobro Szczęście Miłość
Wiarą Nadzieją Tkliwością żyjemy
Uczucie z wczoraj dziś da owoce
Wszystko się może zdarzyć
Warto Nam marzyć o
Owocowym sadzie w jesieni życia
Wszystko jest do przeżycia
Dopóki życie trwa
Niech trwa Nadzieja w Nas
Październikowym czasem
Wiersz pachnie zmysłowo
A ja w bojaźni ważę słowo
...
22.10.2022
16:28 edytowano 16:41
Dodaj odpowiedź 22 October 2022, 15:49
2 odChyba nie tylko Ty tak masz...
Odpowiedź