Fakt...teraz do mnie dotarło ..przecież wyraźnie pisze.. wyszedłem na skinienie podświadomości...moja wyobraźnia.. widziałam jak zamyślony przechodzisz bokiem po tych występach teatru publicznego i patrzysz zbyt daleko..właśnie w zamyśleniu...tak jakoś nijako...ciekawe czy zrobiło to na Tobie wrażenie...chyba nie...nie specjalnie byłeś myślami przy samym występie...pozdrawiam
ostatnia strofa już nie jest opisem samych wrażeń ze sceny, a raczej próbą określenia przemyśleń do jakich obejrzany dramat skłania, i właśnie te przemyślenia są trudne do zdefiniowania, to również próba poszukiwania jakiegoś całościowego obrazu, stąd "pustka, rwany głos, chwila, sen marzenie"
Czy to...zamyślenie aż takie że straciłeś wątek ze sceny?ładnie napisane...przy pierwszych zwrotkach dobrze mi szło trzecia...pomóż nie wiem jak zinterpretować wiersz...zrozumieć...bardzo chcę ocenić jednak po zrozumieniu...jeśli nie masz nic przeciw...pozdrawiam