Ciekawy utwór. Tak sobie pomyślałem, ze przejrzeli zęby. wystarczyłoby. Wcześniejsze słowa obrazują ogołocenie cioci z drogich drobiazgów .To tylko takie moje odczucie. Ogólnie wiersz na sześć jak dla mnie.
Boli... Są również pożegnania, które przynoszą koniec problemu. Zawsze wtedy przypomina mi się Bessie z filmu Pokój Marvina. Miała "szczęście w miłości"... To szczęście, mieć takie szczęście. Niewielu ludzi je posiada.