Nuty tak pięknie pachniały Jego słowami I dotyk tak mile przemawiał do mych uszu Słońce smakowało ulubionymi lodami A wiatr dodawał miłości animuszu
Lecz to było w maju dzisiaj mamy luty Dziś trawy już nie ma i wiatr jest złowrogi Bez słońca i lodów śmiech stał się ponury Może to czas już poszukać swej drogi?
Wszystko się zmienia świat pędzi do przodu Kolejny rok... a ja przy maju wciąż będąc myślami Chcę go zatrzymać lecz brak mi powodu Choć nuty tak pięknie pachniały słowami