Menu
Gildia Pióra na Patronite

Brak słów

Nowy Człowiek, Grek Rzymianin, Europejczyk
musi mieć wszystko nazwane.
Dla niego rzeczy nienazwane nie istnieją.
Zapomnienie istnieje odkąd nadano mu nazwę Lete
Lete płynie z Acheron do Aeon,
zjeżdża windą z tarasów wieżowców do podziemnych garaży,
oczyszcza, gasząc własne pragnienie i ciekawość.

Miłość miała nazwę Amor.
Miłość ma nazwę Jezus.
Bez niej głuchnie, jak muzy i Polihymnia,
nawet wiolonczela i poezja Kaliope.

Każde słowo i dźwięk i rym i rytm i gesty i chaos
przenikają z Aeon, istnieją.

Niektóre nazwy mają tragiczne dzieci,
których obcięte głowy śpiewają na rzece pieśni Pinios.
W sterylnych rynnach miasta na strunach Atropos
grają karetki, przechodnie, śpiewają pijacy,
pod głową latarni prostej jak przypowieści ze światła
taniec odwagi prezentuje Acheront

Brak dźwięków to Cisza 4’33’’, brak słów to Poezja.
Ciszę i Poezję przekłada z ręki do ręki Chronos.
Czas wieje od Boga.

11 806 wyświetleń
81 tekstów
4 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!