Nomen Omen
Nocą przychodzi czarnoksiężnik
w uśmiechu zmienia cię w księżyc
nie pokazujesz swej drugiej strony
odlatują wrony, sen spełniony.
Dniem wschodzi słońce wysoko
nad księżycową liliową opoką
nie może rzucać smutku długich cieni
spełnia się dzień w żywym płomieniu.
Czarnoksiężnika znalazłem w rękawie
przy wieczornym spotkaniu na kawie
rozsypał na stoliku magiczne kości
w zabawie wygraliśmy noc miłości.
Przechowuję maga w kartuszu
wiąże miłość, dodaje animuszu
w grze o pełnię życia nomen omen
grają nomen Lilia z prenomen Lotosem.
11 806 wyświetleń
81 tekstów
4 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!